Nie macie wrażenia że (ogólnie mówiąc) Holendrzy nie lubią wszystkich... ?
Beldzy są zacofani,
Francuzi głupi i jedzą gady,
Hiszpanów trzeba - tak jak i Greków wyciągać z kryzysu bo nic nie umieją,
Niemcy to ciągle hitleryzm,
Polacy zabierają pracę i piją wódkę non stop,
Czesi i Słowacy to podróbka Polaków ale mają jeszcze bardziej "przystępne" dziewczyny,
Rosjanie (wliczając Estończyków, Łotyszów, Białorusinów etc..) to w ogóle jakaś podrabiana i niebezpieczna nacja,
Anglicy nie pasują do Europy itd, itp...
Najbardziej przypada im do gustu Ameryka ... bo tam ponoć wszystko można i nic nie trzeba, tak jak i w Holandii...
Patrząc na moje doświadczenia z nimi wiem że bardzo ciężko im samym w taki obraz uwierzyć. Ale po żmudnej dyskusji przyznają rację że tak jest.
Zabieramy pracę ? Wątpię żebym komuś zabrał, procedura jest dla mnie taka sama jak dla innych. Skoro firma wybiera mnie to po prostu jestem lepszy
(bo tańszy to na pewno nie).
Mała rada dla sfrustrowanych opinią o Polakach. W innych krajach nie jest wcale lepiej więc trzeba popatrzeć na siebie. Zacząć żyć z Holendrami a po jakimś czasie przekonacie się że nie ważne czy biały, czarny, żółty czy "pomarańczowy", głupek jest głupkiem a normalny normalnym. Tutaj, tam i gdziekolwiek indziej.
Czasami jest ciężko pokazywać / udowadniać że nie wszyscy Polacy są tacy sami ale może to być taka mała, indywidualna misja na przyszłość
Miłego weekendu wszystkim